piątek, 7 czerwca 2013

Rozdział 3/ Harry co ty tutaj robisz jak moja siostra Ciebie tutaj zobaczy

Hej przepraszam, że tak dawno nic nie dodałam ale miałam pełno na głowie. Więc dzisiaj jakoś naszła mnie wena i napisałam trochę dłuższy rozdział, mam nadzieję, że się spodoba. Z góry przepraszam za wszystkie błędy.P.S. [i.t.s.]- imię twojej siostry.  Z niecierpliwością czekam na wasze komentarze. ;-) !!! 
______________________________________________________________
Zobaczyłam moją siostrę, która właśnie w tej chwili rozmawia z moją mamą. Tak dla jasności z moją siostrą byłyśmy a może lepiej powiem nadal jesteśmy pokłócone. Od jakiś pięciu lat, ponieważ moja siostra postanowiła wyjechać żeby tam robić karierę. Tak takiej na cały świat ale jej coś się nie udało. 
–Część mamo ja idę do siebie do pokoju.- powiedziałam i zmierzałam już w stronę schodów ale zatrzymał mnie głos mojej rodzicielki. Wiedziałam, że mam zostać z moją siostrą jakieś dwa dni ale ja już miałam plany.
-[t.i.] my musimy już dzisiaj wyjechać więc proszę Cię bądź grzeczna i nie rób siostrze wstydu.- powiedziała a ja tylko pokiwałam głową na zgodę i wyszłam pośpiesznie z kuchni. Postanowiłam napisać do Harre’go czy nie mógłby dzisiaj gdzieś wyjść bo tak naprawdę nie chciała mi się siedzieć w jednym domu z moją siostrą. „Hej masz czas dzisiaj bo bym chciała pójść gdzieś do klubu?”. Czekałam na odpowiedź jakieś pięć minut. „No spoko a czemu akurat dzisiaj?”. Postanowiłam mu napisać prawdę. „Wiesz moja siostra przyjechała a ja nie chce się z nią już więcej widzieć.”. napisałam i tylko pozostało czekać mi na odpowiedź od loczka, która nie nadeszła. Postanowiłam iść wziąć szybki prysznic. Jak tylko wyszłam owinęłam się ręcznikiem i porządnie się wytarłam. Poszłam do pokoju a tam zobaczyłam zielonookiego z wielkim bananem na twarzy. Nie wiedziałam z kont on się tutaj wziął bo nie słyszałam dzwonka do drzwi.
-Harry co ty tutaj robisz jak moja siostra Ciebie tutaj zobaczy to chyba nas pozabija.- powiedziałam a on podszedł do mnie i mocno przytulił. Teraz to kompletnie nie wiedziałam o co mu chodzi przestraszyłam się.
-[t.i.] dzisiaj zostaniemy u Ciebie a jutro pójdziemy na jakąś imprezę.- powiedział a ja tylko się zgodziłam podeszłam do szafy i wybrałam jakąś ‘pidżamę’. Poszłam do łazienki z wybranym prze siebie strojem. Jak tylko wyszłam natrafiłam na moją siostrę i chciałam pobiec do swojego pokoju ale mi na to nie pozwoliła.
-[t.i.] poczekaj chwilę.- powiedziała ja poczekałam bo chciałam dowiedzieć się co takiego chce mi powiedzieć. I jak się nie myliłam po chwili dodała.- możemy sobie zrobić dzisiaj babski wieczór?
-Przepraszam ale ja mam już inne plany.- powiedziała i udałam się jak najszybciej do pokoju i zakluczyłam go. Nie chciałam już jej więcej widzieć. Bo myślała, że przyjedzie po pięciu latach i wszystko będzie dobrze. Właśnie w tym się pomyliłam powiedziałam Harre’mu wszystko co leżało mi na sercu a on tylko mnie mocno przytulił. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
     <Perspektywa [i.t.s.]>
Wiedziałam, że moja siostra jest na obrażona ale żeby aż tak nie spodziewałam się takiej reakcji. Postanowiłam sama obejrzeć sobie jakieś filmy. Pomyślałam, że nie było mnie długo w moim rodzinnym mieście i postanowiłam zostać tutaj trochę dłużej niż zaplanowałam. Chciałam zaproponować mojej siostrze żeby pojechała ze mną na jakąś wycieczkę ale jak sądzę odmówi mi. Rodzice powiedzieli jej, że moja kariera w ogóle się nie rozwinęła, lecz to wszystko była nie prawda. Wiedziałam, że jak [t.i.] dowie się całej prawdy pewnie będzie na wszystkich zła bo akurat miała taki charakter.
      <Perspektywa Harre’go>
Znałem jej siostrę ale kiedyś prosił mnie o to żebym nikomu nic nie mówił o tym, że jej kariera się nadal rozwija. Akurat musiałem poznać jej siostrę bałem się, że mogę wszystko wygadać. [t.i.] zasnęła w moich ramionach jak sądziłem nie obudzi się w najbliższym czasie więc postanowiłem zejść na dół do jej siostry i porozmawiać.
-Hej pamiętasz mnie jeszcze?- zapytałem niepewnie. Ona tylko uśmiechła się słodko i podbiegła do mnie i dała całusa w policzek.
-No oczywiście takiego chłopaka nie da się zapomnieć. A z kont się tutaj wziąłeś?- zapytała a ja nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, ale postanowiłem powiedzieć prawdę bo kłamstwo może wyjść szybciej niż bym się spodziewał.
-No bo wiesz poznałem wczoraj twoją siostrę i dopiero dzisiaj się skapnąłem, że to ona. I poprosiła mnie o to żebyśmy wyszli dzisiaj na jakąś imprezę ale jej nie pozwoliłem.- powiedziałem a ona tylko odetchnąła bo pewnie się przestraszyła, że powiedziałem [t.i.], że ona jest kimś więcej
-A mówiłeś jej, że jestem gwiazdą?- zapytała a ja tylko pokiwałem głową na nie.
-A wiesz, że będziesz musiała jej to w końcu powiedzieć.- powiedziałem a ona skinęła głową. Powiedziałem jej, że muszę iść do [t.i.] ale nie zrobiłem tego zrobić bo zauważyłem w progu …./ 

1 komentarz: